Niebanalna mieszanka: Ludovico Einaudi, piosenki, granie w kadrze.
Nie tylko gitarowe przygody z kinem.
Kaszycki, Kilar, Arlen.
Obudźmy się filmowo!
Zmienił nam kino. Na „Maxa”!
Tytus Hołdys i jego WinyloKino.
Komeda - obecny nieobecny.
Komu dałabym Oscara za muzykę?
Muzyka filmowa, która dotyka duszy.
Mija 30 lat od śmierci artysty.